Nie trać motywacji do ćwiczeń zimą! - kilka sprawdzonych sposobów
Zima to ta pora roku, podczas której najgorzej nam zmotywować się do ćwiczeń. Jest zimno, co nie zachęca do wychodzenia z domu (jeśli nie trzeba), szybko robi się ciemno, co także powoduje spadek naszej motywacji do zrobienia czegokolwiek.
Ja sama zmagam się ze spadkiem motywacji właśnie zimą, ale mam kilka swoich sprawdzonych sposobów, które pomagają. Może uda mi się zainspirować nimi i Ciebie.
Jak zmotywować się do ruchu zimą?
Nie wszystkie z niżej zaproponowanych metod będą dla każdego, ale polecam ci spróbować wszystkich i zobaczyć, co na Ciebie działa najlepiej i które też w Twoim trybie życia mają szansę być zastosowane.
Ćwicz od rana
Jeżeli studiujesz, pracujesz na zmiany, albo możesz decydować, w jakich godzinach będziesz pracować: dobrym pomysłem jest ćwiczenie od rana. Zaraz po wstaniu, po lekkim śniadaniu.
Wtedy mamy najwięcej energii i wtedy też jest większa szansa, że zechcemy poświęcić to pół godziny, czy godzinę dziennie na ruch, niż wieczorem, gdy robi się ciemno i jedyne, na co mamy ochotę to zaszyć się pod kocem.
Ćwicz w domu
Jeżeli Twoim największym problemem jest to, że trzeba wyjść z domu, ubrać się, uczesać i spakować to dobrym pomysłem jest ćwiczenie w domu.
Owszem, to wymaga większej samodyscypliny i dobrej organizacji dnia, ale unikasz wtedy tych wszystkich przygotowań. Wystarczy, że masz na sobie coś wygodnego i tyle. Dzisiaj na YouTube znajdziesz wiele darmowych programów ćwiczeń w zależności od tego, na co masz ochotę: joga, wzmocnienie mięśni brzucha, pośladków, a może nauczenie się podstaw danego tańca? Wybór jest ogromny.
Spróbuj sportów zimowych
Jeżeli masz możliwość w swojej okolicy, to spróbuj sportów zimowych, takich jak snowboard, jazda na nartach, czy łyżwy.
Może okaże się, że sprawia Ci to tyle frajdy, że złapiesz bakcyla i będziesz chciał właśnie tak spędzać większość wieczorów?
Wykup karnet na siłownię na miesiąc
Zapłacenie z góry za zajęcia wiele osób motywuje do tego, by ruszyć się z miejsca w myśl zasady „skoro już zapłaciłem, nie może się zmarnować”. Nie ma jednak sensu kupować karnetu na więcej niż jeden miesiąc z dwóch powodów.
Po pierwsze, może się okazać, że jednak ta metoda na Ciebie nie działa. I po drugie, jednak wykupienie karnetu na miesiąc jest bardziej mobilizujące niż na pół roku, bo wiesz, że masz tylko miesiąc i zaczynasz od razu. Mając poczucie, że masz pół roku, jest duża szansa, że będziesz zwlekać z rozpoczęciem.
Właśnie teraz zapisz się na zajęcia, o których zawsze marzyłeś
Zawsze marzyłeś o kursie samoobrony? Nauczeniu się salsy? Czy zajęciach z boksu? Zima to idealny moment, żeby na takie zajęcia się zapisać, a na pewno motywacji Ci nie zabraknie. Ja tak zrobiłam rok temu z kursem tańca i do dziś regularnie raz w tygodniu uczęszczam na zajęcia.
Zacznij organizować swój codzienny ruch
Jeżeli nadal masz problem z motywacją, ale jesteś dobry w organizacji, spróbuj zorganizować sobie codzienny ruch w kalendarzu. Nie ma w tym nic złego, jeżeli gdzieś między pracą a zrobieniem obiadu wciśniesz pół godziny dla siebie. W poniedziałek joga, we wtorek zajęcia taneczne, w czwartek fitness, a w sobotę długi spacer z rodziną?
Planuj wszystkie aktywności! Mnie też bardzo pomogła opaska na rękę, która mierzy mi codziennie liczbę zrobionych kroków. Wyznacz sobie minimum i trzymaj się tego.
A Ty jakie masz sposoby na zmotywowanie się do ruchu zimą? :)
