Jak pożegnać wolność?
Podejrzewam, że każda z Was na hasło „wieczór panieński” wyobraża sobie rajd po knajpach, morze alkoholu i stado facetów. W końcu to ostatni moment, żeby się wyszaleć! Pojawia się jednak pytanie, czy przyszła Panna Młoda tak samo wyobraża sobie swoje „pożegnanie wolności”? Warto się nad tym zastanowić i jeśli okaże się, że woli raczej spokojniejsze rozrywki, to nadal macie wiele możliwości!
Najpopularniejsze są chyba weekendowe wyjazdy. Wynajęcie domku na dwa dni, siedzenie do rana i plotki, może domowe spa. Czy jest coś przyjemniejszego niż ostatnie spokojne spotkanie z przyjaciółkami? Może część z nich to już mężatki, które będą sypały radami jak z rękawa! A jeśli nie, to powspominacie dawne czasy, pierwsze miłości, będziecie snuć plany, bawić się w typowe na taką okazję gry. To ciekawa opcja.
A może wolicie bardziej eleganckie opcje? Wtedy może świetny hotel z jacuzzi, masażami i kosmetyczkami... Wiadomo, że skończy się na plotkach do rana i wypijecie mnóstwo alkoholu, ale równie dobrze możecie być w piżamach, a nie obcisłych czarnych sukienkach i szpilkach, które nawet najwygodniejsze po jakimś czasie zaczynają uwierać...
Jeśli w kwestii kosztów chcecie wzbić się jeszcze wyżej, to proponuję weekend za granicą. Może szybki wypad do Pragi albo Paryża? Albo gdziekolwiek indziej. Kto, jeśli nie świadkowa, zna wszystkie marzenia przyszłej Panny Młodej? Fajnie jest przecież skorzystać z okazji i je spełnić!
A może nieważne jest miejsce, a oprawa? Może panieński w jakimś konkretnym stylu, np. powrót do przeszłości? Bo czy panieński to koniecznie same czarne sukienki i szarfa przepasająca przyszłą Pannę Młodą? A może Jej ulubioną rozrywką jest karaoke i najchętniej do rana bawiłaby się śpiewając z Wami?
Dobrym pomysłem są również gadżety, już pomijam oklepane słomki z przyrodzeniem, czy świecące rogi na opasce, ale można kupić (albo zrobić samemu) dodatki do zdjęć. Śmieszne okulary, wąsy czy dymki z napisami na patykach. To na pewno zagwarantuje Wam świetną zabawę i wyjątkowe zdjęcia. A czy jest coś piękniejszego niż wspomnienia i zdjęcia z cudownej imprezy? Bo „żegnać wolność” będziesz na pewno tylko raz!
Macie jakieś inne pomysły, jak spędzić wieczór panieński, aby był niezapomniany i wyjątkowy, a przy tym sprawił przyjemność przyszłej Pannie Młodej? Piszcie w komentarzach! :)
