Sceny taneczne z filmów na Wasz pierwszy taniec
Pierwszy taniec to symboliczne otwarcie zabawy weselnej. O ile w Ameryce pierwszy taniec należy przeważnie do panny młodej i jej ojca, tak u nas należy do nowożeńców. Dlatego jego formy mogą być różnorakie - od klasycznego bujańca po idealny walc angielski albo... taniec z filmu!
Odtworzenie tańca z filmu będzie idealnym pomysłem pod kilkoma względami. Po pierwsze, z pewnością zaskoczycie swoich gości, bo nie będzie to po prostu choreografia wyuczona na lekcjach tańca. Po drugie, jeśli któryś z filmów jest Waszym ulubionym, to odtworzenie jego kultowego tańca będzie podkreśleniem, że to właśnie Wasz dzień. Po trzecie - są to najczęściej tańce owiane romantyzmem, a przecież w dniu ślubu nigdy go za wiele! A po czwarte, zawsze towarzyszy im kultowa muzyka filmowa, która będzie świetnym wprowadzeniem do części tanecznej na Waszym weselu :)
Zabiorę Was dzisiaj w podróż po tańcach z filmów, które idealnie sprawdzą się jako pierwszy taniec. Lecz nie tylko jako pierwszy taniec - może być to po prostu atrakcja dla gości podczas zabawy weselnej. Zapraszam we wspomnianą podróż!
Taniec z filmu jako pierwszy taniec nowożeńców
Pierwszy taniec nie zawsze musi być tańcem wolnym, dlatego podzieliłam zebrane tańce z filmów na kategorie. Dzięki temu, każda para będzie mogła wybrać dla siebie ten, który jest im sercu najbliższy, bo niekoniecznie musi być to przecież walc angielski z idealną ramą :)
Wybrane choreografie z filmów są tańcami standardowymi i nie tylko. Znajdziecie wśród nich walc wiedeński, tango, fokstrot, lecz również nie może zabraknąć kultowego mambo. Z pewnością domyślacie się już z jakiego filmu będzie tem ostatni taniec? :)
Rozpoczniemy od tańców z filmów typu musical, a skończymy na kultowych walcach produkcji Disneya. A więc... niech muzyka zacznie grać!
Choreografia z musicalu jako pierwszy taniec
La La Land
Niezaprzeczalny zwycięzca zeszłorocznej Gali Oscarów. W „La La Land”, jak to w typowym musicalu, nie zabrakło wielu sekwencji tanecznych. Myślę, że dwie choreografie nadają się idealnie na Wasz pierwszy taniec.
Pierwsza z nich to walc wiedeński wykonany przez głównych aktorów podczas sceny w planetarium. Bazuje na podstawowych figurach i krokach, jednak wyróżnia się zmianą tempa. Początkowo jest to typowo szybkie tempo dla walca wiedeńskiego, w środku tańca jest ono zwolnione, by na końcu - w blasku gwiazd - ponownie powrócić do standardowego tempa.
Drugi z nich to scena zatytułowana „A Lovely Night”, z której zdjęcie znajdowało się na plakacie reklamowych „La La Land”. Z pewnością kojarzycie Emmę Stone w żółtej sukience na tle Los Angeles o złotej godzinie. W odróżnieniu od sceny w planetarium, tutaj choreografia jest sekwencją kilku tańców: fokstrotu, swingu, oraz quickstep. Tempo jest wolniejsze niż w walcu wiedeński, a wspólne figury oddają zaangażowanie i uczucie dwoje ludzi. Moim zdaniem, druga choreografia jest trudniejsza niż pierwsza, ale z pewnością bardziej charakterystyczna, zapadająca w pamięć.
Jeśli oczywiście macie również ochotę zatańczyć do kultowej piosenki „La La land”, czyli „City of Stars”, to z pewnością znajdziecie gotową choreografię na zatanczmy.pl :)
Grease
Kultowy musical z 1978 roku, o którym nie w sposób nie wspomnieć przy temacie pierwszego tańca. Nie znajdziemy tutaj walca wiedeńskiego, ale za to quickstep pełen seksapilu!
Quickstep z „Grease” to taniec o zdecydowanie szybszym tempie i oparty na flircie z mniejszą dozą romantyczności niż walc. Lecz spokojnie, taki quickstep z pewnością ukaże Wasze zakochanie w sobie, wspominając, jak John Travolta patrzył z pożądaniem na swoją partnerkę. A do tego sprawicie gościom świetną zabawę w rytmie „You’re The One That I Want”!
Bo przecież pierwszy taniec nie zawsze musi być wolny i poważny. Jeśli uwielbiacie świetną zabawę, szybkie rytmy, to włączajcie „Grease” i na parkiet!
Dirty Dancing
Kultowy film z kultową sceną taneczną. Nie ma chyba przyszłych nowożeńców, którzy nie kojarzyliby tańca z Dirty Dancing, a przede wszystkim kultowego podnoszenia. Podnoszenie to odtwarzane jest chyba tyle razy wśród młodych, co scena z Titanica na kadłubie.
Nic dziwnego, ponieważ sam taniec owiany jest romantyzmem i jednocześnie seksapilem. Jego figury taneczne z pewnością zrobią wrażenie na gościach, a z Was wykrzeszą jeszcze więcej romantycznych emocji. Co więcej, mambo z Dirty Dancing jest najbardziej rozpoznawalnym mambo w historii filmowej i prawdopodobnie tanecznej!
I chociaż mogłoby się wydawać, że nie warto wybierać tej choreografii na pierwszy taniec przez jego popularność czy wielość figur tanecznych, to z drugiej strony nie można przejść obok niego obojętnie. Nie wspominając już o piosence „The Time of My Life”. Zaletą jest również dostępność instruktażowych filmów, z których przy odrobinie czasu, cierpliwości i talentu tanecznego z pewnością dacie radę odtworzyć tę choreografię na Waszym weselu.
Taniec pożądania, czyli namiętne tango jako pierwszy taniec
Zatańcz ze mną
Teraz nieco inna propozycja, bo przepełniona pożądaniem. Mowa oczywiście o tangu w wykonaniu Jeniffer Lopez i Richarda Gere.
Pamiętna scena z „Zatańcz ze mną” skradła niejedno serce kobiety. Namiętne tango głównych bohaterów ukazuje jednocześnie pożądanie i oddanie kobiety swojemu mężczyźnie, ale również wspólne zaangażowanie w związek. Bo tango to nie walka między dwojgiem ludzi, a ukazanie ich namiętności i uczucia, czasem burzliwego, przepełnionego troskami.
Chociaż tango nieczęsto wybierane jest jako pierwszy taniec, to gdy ktoś poczuje jego klimat, to zrobi zdecydowanie większe wrażenie niż przy innych tańcach standardowych. Bo to trudny taniec, w którym nie wystarczy jedynie znajomość figur tanecznych. Potrzeba w nim jeszcze prawdziwego uczucia, dzięki któremu Wasze flow na parkiecie odczuje każdy gość weselny z osobna.
Symbol produkcji Disneya, czyli romantyczny walc jako pierwszy taniec
Piękna i Bestia
O scenie, w której Bella z Bestią wykonują wspólny walc angielski, nie trzeba wiele mówić. To po prostu bajka nad bajką! Dopełnia to przepiękne wykonanie przewodniej piosenki filmowej o połączeniu dwóch odmiennych dusz.
Jeśli wyobraziliście sobie, że w dniu Waszego ślubu zatańczycie romantycznego walca przy muzyce, która uroni łezkę wśród Was i Waszych bliskich, to scena z „Pięknej i Bestii” jest zarezerwowana dla Was. Nie można wyobrazić sobie lepszej choreografii i melodii do stworzenia romantycznego nastroju.
Co więcej, krok podstawowy walca angielskiego, jak i sama choreografia, należą do niezbyt skomplikowanych, więc jeśli nie macie talentu tanecznego albo po prostu nie przepadacie za występami publicznymi, to spokojnie sobie poradzicie.
Kopciuszek z 2015 roku
Scena z balu, w której tytułowy Kopciuszek tańczy walca z Księciem, jest dość popularną choreografią na ślubach. Nie mogłam jednak jej nie wymienić, bo sama scena jest naprawdę romantyczna, a choreografia idealnie wpasowuje się w temat pierwszego tańca.
Kopciuszkowy walc zawiera wiele pięknych obrotów, które eksponują walory sukni ślubnej, jak również widać świetne prowadzenie ze strony pana młodego. Panna młoda poczuje się z pewnością jak księżniczka podczas tego tańca.
Walc wiedeński w stylu Harrego Pottera
Jakiś czas temu publikowałam artykuł o weselu w stylu Harrego Pottera, gdzie wspominałam o pierwszym tańcu na podstawie Balu Zimowego w części Czara Ognia.
Podczas Turnieju Trójmagicznego zawsze organizowany był Bal Zimowy, na którym tańczono walc wiedeński. Był to taniec otwierający uroczystość, a rozpoczynali go zawodnicy turnieju ze swoimi partnerami/kami.
Choreografia walca z Harrego Pottera bazuje na jego podstawowych figurach tanecznych i standardowym tempie, a muzyka wprawia w romantyczny nastrój. Co więcej, możecie poprosić swoich bliskich (rodziców, świadków) o to, by po zatańczeniu pierwszej sekwencji przyłączyli się do Was. To będzie naprawdę magiczna chwila Waszego ślubu!
A jak będzie wyglądał Wasz pierwszy taniec? Odtworzycie choreografię z filmu, przygotujecie autorski taniec czy też stawiacie na prostotę, czyli taniec przytulany?
Pochwalcie się w komentarzach! :)
