Propozycja błyszczącego makijażu sylwestrowego w odcieniach różu
Sylwester za pasem, warto zatem pomyśleć w jakim makijażu przywitamy Nowy Rok. Jedno jest pewne: w takim looku błysk mile widziany. Swoją propozycję oparłam więc na opalizującym na róż pigmencie.
Myślę, że taki makijaż może sprawdzić się nie tylko podczas noworocznej imprezy, ale i na ślubnym kobiercu.
Chcecie wiedzieć jak zrobić makijaż na Sylwestra? Do dzieła! :)
Krok 1.
Przygotowujemy cerę i brwi. Na powiekach rozprowadzamy bazę.
Krok 2.
Jasnym brązem definiujemy kształt powieki, pogłębiamy naturalne załamanie.
Przydatny tu będzie puchaty pędzelek.
Krok 3.
Białą, miękką kredką zaznaczamy wewnętrzną część dolnej i górnej powieki. Ten trik pozwala na idealne oddanie pastelowych barw.
Da nam też efekt "czystości" w makijażu.
Krok 4.
Biel utrwalamy jasnym waniliowym cieniem, co ułatwi dalsze blendowanie.
Krok 5.
Ciepłym brązem tworzymy staranne przejścia kolorów tzw. chmurkę.
Krok 6.
Punktowo dokładamy bazę lub klej do brokatów. Palcem lub zwilżonym pędzelkiem aplikujemy pigment.
Krok 7.
Na linię wodną nakładamy beżową kredkę. Linię górnych rzęs zaznaczamy czarnym eyelinerem.
Krok 8.
Tuszujemy rzęsy i opcjonalnie doklejamy sztuczne.
Krok 9.
Na usta aplikujemy pomadkę w odcieniu zgaszonego różu. Błysk na ustach też mile widziany, także na szmince ląduje błyszczyk.
Podoba Wam się taka propozycja makijażu sylwestrowego? A może to idealny makijaż ślubny? Różowy makijaż na ślub - czemu nie?! :)
