Czyli błysk kontrolowany
Dla tych, które imprezę andrzejkową mają jeszcze przed sobą mam kilka porad dotyczących makijażu. Zgodzicie się ze mną, że koniecznie musi spełniać standardy makijażu wieczorowego: wyraziste oko lub usta, blask, idealne wyrównanie kolorytu skóry? Dziś jednak możemy pozwolić sobie na więcej, dzięki powszechnie znanym technikom.
Fot. Piotr Stopa/ Mod. Martita Gonzales/
MUA KopalniaTwojegoStylu/ Biżuteria Sutasz Agama
Konturowanie
To chyba najgorętszy hit w makijażu od kilku sezonów. Delikatne modelowanie sprawdza się na co dzień, a to mocniejsze właśnie na wieczorne wyjścia, gdzie nie ogranicza nas światło dzienne. Technika ta polega na zabawie światłocieniem: miejsca które chcemy wyszczuplić lub ukryć malujemy ciemnym, chłodnym brązem a te, które powinny być wyeksponowane traktujemy jasnym kosmetykiem. Ułatwieniem są gotowe zestawy, palety. Możemy bawić się konturowaniem na mokro, do rozcierania dla początkujących polecam gąbki do makijażu. Najczęściej kobiety sięgają po produkty do modelowania na sucho, są stosunkowo proste w obsłudze.
Kilka porad: koniecznie przypudruj partie, które potem wykonturujesz suchym bronzerem, ułatwisz sobie rozcieranie granic. Kiedy założysz za dużo produktu to sięgnij po czysty pędzel lub lekko zanurzony w pudrze transparentym i blenduj aż do osiągnięcia porządanego efektu.
Wachlarz rzęs
W makijażu wieczorowym dużą rolę odgrywają rzęsy. Jeśli są liche to nawet piękne cieniowanie na powiece traci na intensywności. Dlatego spraw, by nie zniknęły na tle całego makijażu. Postaw na bardzo dobrze pogrubiającą i wydłużającą maskarę, nakładaj ją nieco "wibrującym" ruchem, aby dotrzeć do każdej rzęsy i nie zafundować sobie efektu "pajęczych nóżek". Twoje rzęsy nie są naturalnie zbyt widoczne? Najpierw pomaluj je bazą. Są to zazwyczaj białe tusze o właściwościach wzmacniających oraz wizualnie pogrubiających. Na wielkie wyjścia warto jednak postawić na sztuczne rzesy, np. kępki czy połówki. Kleimy je na specjalnym kleju dostępnym w drogerii, czy sklepie firmowym. Jeśli wybierzesz rzęsy na całą długość powieki, najpierw przymierz je do oka i przytnij na odpowiedni rozmiar. Klej polecam w kolorze czarnym, wbrew pozorom to właśnie taki będzie mniej widoczny.
Wskazówka: klej zakamufluje czarna kreska, może być nawet delikatna prowadzona tuż przy linii rzęs.
Trwały makijaż ust
Często kobiety rezygnują z mocnych ust w obawie o trwałość makijażu. Teraz na rynku jest dostępnych mnóstwo trwałych pomadek, które potrafią wytrzymać nawet pocałunki, jedzenie i picie. Można zwiększyć szanse na utrzymanie koloru do białego rana. Po pierwsze - konturówka. Jeśli boisz się tych kolorowych to kup bezbarwną, która równie dobrze utrzyma kontur. Następnie wypełnij wnętrze pomadką i przyłóż delikatnie chusteczkę.
Możesz też zastosować prosty trik: rozdziel chusteczkę higieniczną na warstwy i jedną z nich przykryj usta a następnie przypudruj sypkim pudrem. Teraz nałóż kolejną wastwę szminki.
Świecidełka
W andrzejkowej stylizacji brokat jest jak najbardziej wskazany. Rozświetlacz to absolutne "must have" w damskiej kosmetyczce, ale pewnie błyszczące powieki to dla Ciebie większe wyzwanie. Nie bój się. Mam kilka porad jak zaaplikować poprawnie brokat czy pigment. Możesz najpierw pomalować oko a potem twarz - nie musisz wtedy martwić się osypywaniem. Drugą metodą jest przyłożenie chusteczki pod dolną powiekę, kiedy nakładamy sypkie produkty na oko. Wielu wizażystów używa tzw. chmurki. To nic innego jak gruba warstwa sypkiego pudru nałożona pod oko, a po wykonaniu makijażu "sprzątnięta" puszystym pędzlem - warunkiem jest dobrze nawilżona skóra w tej okolicy.
Co ułatwi Ci makijaż? Klej do brokatów. Możesz go wykorzystać także jako bazę pod cienie. Idealnie "łapie" wszelkie sypkie kosmetyki i wzmacnia intensywność kolorów, wydobywa blask.
