Co skrywa kufer wizażysty?
Podczas pierwszych rozmów z przyszłą Panną Młodą po słynnym pytaniu „dlaczego tak drogo?” pada kolejne… „Na jakich kosmetykach pracujesz?” Właściwa odpowiedź jest jedyna i niepodważalna: profesjonalnych.
Ale czy dociekliwą narzeczoną zaspokoi tak lakoniczne stwierdzenie? Z pewnością nie. Postanowiłam zatem zajrzeć w najskrytsze zakamarki kufrów makijażystów, by zaspokoić kobiecą ciekawość.
Co znajduje się w kufrze wizażystki?
Każda kobieta ma w sobie nutkę próżności. Czujemy się luksusowo i pięknie od samego patrzenia na słynną czerwoną pomadkę Chanel, czy pudrując nosek Diorem. Dlatego makijażyści, chcąc dopieścić swoje klientki, uzupełniają swe zapasy w perełki luksusowych marek.
Tu nie chodzi tylko o jakość, ale i dobre samopoczucie malowanych kobiet. Polki lubują się też w markach selektywnych. Te na szczęście dbają o poziom kosmetyków, dzięki czemu niektóre z nich stały się wręcz „must have” w kufrach wizażystów. Która z Was nie zna fenomenalnego podkładu Estee Lauder Double Wear, czy czekoladowych paletek od Too Faced? A kultowe rozświetlacze Becca, czy The Balm? Takie produkty są dość kosztowne, ale dostępne stacjonarnie w polskich drogeriach.
Kosmetyki z zagranicy
Wielu makeup artist nie zadowala się tym, co jest w zasięgu ręki. Ostatnio panuje trend sprowadzania kosmetyków ze Stanów Zjednoczonych, zapewniając klientkom usługę wyjątkową, produktami, których na co dzień nie dotkną, nie wytestują.
Wśród youtuberek obecny jest szał na legendarne palety Huda Beauty, czy korektory Tarte. Weronika Hilaszek zdradziła mi, jak zaopatruje się w kosmetyki:
„W moim zawodzie trzeba być na bieżąco z nowościami. Każda marka na której pracuje co jakiś czas wypuszcza coś nowego w swojej kolekcji. Klientki lubią być malowane dobrej jakości produktami z wyższej półki. Także śledzenie trendów i kupowanie nowości jest u mnie na pierwszym miejscu. Inwestuję w marki niedostępne stacjonarnie, staram się sprowadzać kosmetyki ze Stanów jak np. Anastasia Beverly Hills, Kylie Cosmetics, Kat Von De itp.”
Ulubione marki kosmetyczne wizażystek
Jakie jeszcze marki królują w świecie wizażu?
„Pracuję na kosmetykach marek selektywnych i profesjonalnych (Mac, Make Up Atelier Paris, Kryolan, Smashbox, Makeup For Ever, Tarte, Becca, Inglot, Estee Lauder), kosmetyki stale uzupełniam. Najczęściej, wiadomo podkłady, pudry, tusze do rzęs, sztuczne rzęsy”- odpowiada właścicielka Matleena Visage Room.
Faktycznie, wymienione marki mają w ofercie wiele wodoodpornych produktów o wysokiej jakości, bogatą gamę kolorystyczną. Wyobraźcie sobie ile podkładów musi się znaleźć w zasobach wizażysty! Tyle jest karnacji, odcieni skóry, niektóre wymagają nawilżenia a inne zmatowienia, jedne idealnego krycia a inne delikatnego… Te wszystkie potrzeby musi zaspokoić zawartość kuferka.
Trendy w branży kosmetycznej zmieniają się niemalże co sezon. Obecnie królują ciepłe barwy, więc każdy szanujący się wizażysta zaopatruje się w palety pełne rudości, czerwieni, karmelowych brązów. Nadal prym wiedzie świetlista cera, dopieszczona w myśl strobingu oraz idealnie wykonturowana, niczym Kim Kardashian. Pewnie wśród Was także są kosmetykoholiczki, które ilością zakupionych mazidełek dorównują niejednej makijażystce.
A czy Wy dociekacie, co skrywa kufer wybranej przez Was makeup artist? :)
