Jak wytrzymać w szpilkach na weselu?
Jak wiadomo, szpilki dodają kobiecie szyku, elegancji i seksapilu, dlatego nie bez powodu jest to najczęściej wybierane obuwie na wesela. Zapewne znacie to uczucie, kiedy zakładacie szpilki idealnie pasujące do Waszej kreacji, ale po godzinie czy dwóch nie jesteście w stanie w nich dłużej wytrzymać. Mnie niestety niejednokrotnie też to spotkało, dlatego mam dla Was kilka sposobów, aby przetrwać w wymarzonych butach całą noc!
Pierwszym z nich jest zapewnienie odpoczynku stopom poprzez delikatne zsunięcie szpilek za każdym razem w trakcie siedzenia. Dzięki temu unikniemy ciągłego nacisku obuwia, a tym samym opuchnięcia stóp. Jest to dobry sposób, aby wszyscy podziwiali Cię, że tak długo wytrzymujesz w szpilkach.
fot. Pixabay.com
Jeśli czujesz, że Twoje stopy szybko męczą się na obcasach i są obolałe, zdecyduj się za zakup wkładki z miękką poduszeczką naszytą zwłaszcza w okolicy śródstopia. Można również dostać wkładki silikonowe lub skórzane, które nakleja się wewnątrz buta w okolicy palców. Zmniejszą one dyskomfort chodzenia i ustabilizują stopę, ponieważ zakładając szpilki, ciężar naszego ciała spoczywa głównie na tej części stopy.
fot. Pexels.com
W przypadku, gdy szpilki obcierają Cię z tyłu, prawdopodobnie zapiętek Twojego buta jest dla Ciebie zbyt wysoki i niedopasowany względem stopy. Skutecznym rozwiązaniem jest naklejenie silikonowej zapiętki w miejscu tarcia, albo podłożenie specjalnie wyprofilowanej wkładki pod piętę, aby podnieść ją nieco wyżej. Dzięki temu tył szpilki nie będzie uwierał Cię w miejscu, gdzie skóra na pięcie jest zmarszczona z powodu pozycji jaką przyjmuje stopa w bucie na wysokim obcasie. Jeśli zdarzy Ci się taka sytuacja na weselu, a nie masz pod ręką wkładek, spróbuj włożyć 2-3 złożone na pół chusteczki higieniczne, które również spowodują podniesienie stopy. Ten sposób jest przeze mnie testowany i uratował mnie z niejednej opresji :)
fot. Pixabay.com
Kolejnym sposobem na obtarcia, polecanym przez moją znajomą, jest posmarowanie zarówno buta jak i stopy wazeliną w miejscu ucisku. Sztuczny materiał jak i skóra nie wchłaniają wazeliny, dzięki temu but nie trze o stopę, ponieważ się po niej ślizga. Ale uwaga! Nie próbujcie zastępować wazeliny tłustym kremem, ponieważ stopa wchłonie go po paru minutach, a wtedy obtarcie gwarantowane. Niekiedy poleca się również posypanie stóp talkiem lub spryskanie ich dezodorantem, żeby zmniejszyć pocenie się stopy. Tym sposobem niwelujemy tarcie między butem a stopą i dłużej możemy cieszyć się brakiem pęcherzy.
fot. Pixabay.com
Gdy w trakcie imprezy dojdzie już do obtarcia, warto mieć w torebce specjalne plastry na pęcherze, które dostaniecie w każdej aptece. Nie tylko goją ranę, ale zabezpieczają ją przed dalszym tarciem, dzięki czemu ból jest mniej odczuwalny.
Ostatnio popularnym sposobem stało się sklejenie ze sobą trzeciego i czwartego palca u stopy plastrem lub taśmą. Zmniejsza to odczuwanie bólu, gdyż powoduje unieruchomienie nerwu biegnącego wzdłuż stopy, który przyczynia się do uczucia dyskomfortu. Ja, niestety, nie miałam jeszcze okazji wypróbować tego sposobu, a czy któraś z Was go testowała? :)