Jak działają testerzy wierności?
Coraz więcej młodych (chociaż nie tylko) osób, które są nieufne w stosunku do swojego partnera, decyduje się na zatrudnienia testera wierności.
Testerzy wierności to stosunkowo nowa „profesja”. Jeżeli masz wątpliwości, czy Twój partner Cię nie zdradza, możesz wynająć osobę, która próbując z nim flirtować i umówić się na randkę, sprawdzi jego wierność i lojalność w stosunku do Ciebie.
Dla kogo są testerzy wierności?
Po testerów wierności sięgamy, wtedy gdy czujemy, że w naszym związku dzieje się coś niedobrego, mamy poczucie, że partner nas okłamuje albo nie jest po prostu do końca szczery, jesteśmy zazdrośni, boimy się, albo podejrzewamy, że nasz partner może kogoś mieć, bo coraz więcej czasu spędza poza domem, dba o siebie bardziej niż zwykle czy wyjeżdża na częstsze wyjazdy służbowe.
Coraz częściej sięgamy po sprawdzanie swoich partnerów za pomocą testerów wierności, bo jesteśmy coraz mniej ufni. Jednak czy takie sprawdzanie partnera jest w porządku? Czy Wasz związek na pewno tego potrzebuje?
Jak działają testerzy wierności?
Tester wierności ma za zadanie ogólnie mówiąc sprawdzić wierność Twojego partnera. Innymi słowy, spróbować go poderwać. Zazwyczaj wygląda to tak, że tester wierności próbuje zaprosić Twoją partnerkę/Twojego partnera na randkę/drinka. W konsekwencji może zaproponować wspólne pójście do hotelu, bądź zaprasza do siebie. Jeżeli osoba testowana zgadza się na wspólną noc, wtedy tester wierności wycofuje się ze swojej propozycji, ale materiał dowodowy już ma.
Tak naprawdę między profesjonalnym testerem wierności, a osobą sprawdzaną nie powinno dojść do zbliżenia. Zadaniem testera wierności jest jedynie sprawdzenie, czy osoba, którą testuje, jest chętna na coś więcej i czy da się poderwać.
Oczywiście, jeżeli zdecydujesz się skorzystać z usług testera wierności, warto podpytać, jakie są metody danej osoby i w którym momencie taka osoba się wycofuje. Być może oferty są różne, tak jak i metody.
Testerzy wierności – czy Twój związek tego potrzebuje?
W każdym związku pojawiają się kryzysy – większe i mniejsze. Jednak jest pewien fundament każdego związku, bez którego każda relacja zawsze będzie chwiejna i niezakorzeniona: to zaufanie.
Jeżeli zaufanie zostało utracone albo od samego początku go brakuje, to nie wróży dobrze relacji. Zaborczość, zazdrość i wieczne oskarżenia stają się codziennością w związkach, w których brakuje zaufania.
Czy tester wierności załatwi sprawę?
Zdania są podzielone, ale w moim osobistym odczuciu: nie. Jeżeli nie mamy zaufania do partnera, nawet sytuacja, w której wystawimy go na próbę i zda egzamin celująco (nie da się poderwać) nie uspokoi naszych skołatanych myśli. Zaczniemy szukać wyjaśnień, dlaczego tym razem nie dał się poderwać, ale nie uwierzymy, że jego intencje są szczerze i jest po prostuw stosunku do nas lojalny.
Wszystko tkwi w naszej psychice i moim zdaniem, więcej tu zadziała psychoterapeuta, który pomoże Ci uświadomić sobie, dlaczego nie masz zaufania do danej osoby i co możesz w tej sytuacji zrobić, niż nasyłanie na swojego partnera, kogoś, kto ma udawać, że jest nim zainteresowany. Moim zdaniem to nieetyczne i niesprawiedliwe. Poza tym bardzo nie w porządku, jeżeli chcesz budować związek na szczerości i autentyczności, a sama w ten sposób tę szczerość i lojalność zakłócasz.
Pomyśl w drugą stronę. Chciałabyś, aby ktoś Ciebie tak sprawdzał?
Co sądzicie o testerach i testerkach wierności? Korzystaliście z ich usług, a może macie to w planach?
