Ślub bez fotografa? Alternatywy dla profesjonalnego fotografa na ślubie
Zdarzają się pary, które na ślub chcą przeznaczyć tyle pieniędzy, co na porządny samochód. Częściej jednak budżet przyszłych małżonków jest ograniczony, a wtedy albo decydują się na skromne wesele albo szukają tańszych możliwości.
Czy bylibyście gotowi zrezygnować z usług profesjonalnego fotografa, by zaoszczędzić kilka tysięcy?!
Ślub bez fotografa - alternatywne rozwiązania
Powiem Wam szczerze, że mnie wydawało się to kiedyś niemożliwe, Do czasu, kiedy moim znajomym udało się zorganizować ślub bez fotografa, a zdjęcia wyszły tak piękne, że nigdy bym nie uwierzyła, że to nie robota specjalisty...
Zdjęć ze ślubu i przyjęcia mają całe mnóstwo, ponieważ najzwyczajniej w świecie poprosili przyjaciół, by zajęli się dokumentacją fotograficzną wydarzenia. Pewnie teraz myślicie - ok, w kościele może i się to uda, na weselu również, ale co z plenerem?! Otóż wystarczy pomysłowość i na pewno zdjęcia będą piękne – w sieci znajdziecie mnóstwo inspiracji!
Polaroid na wesele
Istnieje też inne rozwiązanie – możecie na stołach zostawić aparaty (można kupić jednorazowe; niektóre mają nawet ozdobne ślubne wzory w danej kolorystyce), dzięki czemu zobaczycie wesele oczami gości. Profesjonalny fotograf i tak nie jest w stanie być w każdym miejscu w tej samej chwili, a kiedy aparatów jest więcej, to macie szansę na naprawdę ciekawe zdjęcia z przyjęcia. Zamiast aparatów jednorazowych możecie zostawić do dyspozycji gości polaroidy – wtedy jednak istnieje możliwość, że goście zachowają zdjęcia dla siebie. Nie da się jednak ukryć, że zdjęcia z polaroidów mają nietypowy charakter i są naprawdę oryginalną pamiątką.
Interesującą opcją (dla odważnych!) jest kamerka GoPro. Można oczywiście kręcić nią typowy film, jeśli poprosimy kogoś by był „operatorem”, ale w sieci krąży genialny filmik weselny nakręcony taką kamerką. I nawet nie trzeba nikogo obciążać obowiązkiem nagrywania, ponieważ kamerka przymocowana jest do butelki alkoholu, która krąży wśród gości – filmik z takiej perspektywy to na pewno coś niesamowitego... Cóż, nie jest to filmik kręcony w naszym kraju i nie wiem, czy udałoby się Wam namówić swoich gości do picia z tak zwanego „gwinta”, ale jest to na pewno pomysł, który można w jakiś sposób zmodyfikować i wykorzystać!
Fotobudka na wesele
A może zamiast typowych zdjęć wolelibyście fotobudkę? Może ona być wykorzystana jako dodatkowa atrakcja, ale czemu nie zrezygnować z fotografa i ograniczyć się do zdjęć roześmianych (i czasem przebranych!) gości. Dzięki temu zdjęcia są szalone, goście korzystają z rekwizytów, dodają napisy i przede wszystkim sami mają pamiątkę – ponieważ fotobudka oferuje zdjęcia dla gości, a dla Was pozostaje ich kopia.
Musicie tylko zdecydować, czego oczekujecie po fotograficznych pamiątkach i w jakim stopniu możecie liczyć na swoich gości, a przede wszystkim – czy chcecie na nich liczyć, czy może wolicie poszukać oszczędności gdzieś indziej, a w kwestii zdjęć jednak zaufać profesjonalistom...?