Zadbaj o swoją skórę zimą! 3 proste kroki

20 luty 2020
Magdalena Magdziarz

Zima to pora roku, która nie sprzyja naszej urodzie. Zmiany temperatur negatywnie wpływają na nasze naczynia krwionośne, co uzewnętrznia się w postaci tzw. naczynek. Cera często staje się sucha i podrażniona.

Jak zatem zadbać o nią w tym trudnym czasie? Czy zimą można wykonywać zabiegi na twarz? Jakich kosmetyków używać zimą?

Przede wszystkim złuszczanie

Jestem wyznawcą filozofii dbania o skórę opierającego się przede wszystkim na złuszczaniu. A zima to idealny czas, nawet na bardziej intensywne peelingi.

Wśród wielu osób panuje przekonanie, ze peelingi podrażniają skórę. Nic bardziej mylnego. Odpowiednio dobrany środek złuszczający może zdziałać cuda. Przecież nawilżanie i pielęgnowanie martwego naskórka nie ma absolutnie żadnego sensu a kiedy złuszczymy tę warstwę to zostaje tylko to co powinno. Osobiście używam peelingu codziennie a w dobrych okresach mojej skory co dwa dni. Mój typ cery to odwodniona, z tendencją do rogowacenia i podrażnień. Wam także polecam spróbować a sami zobaczycie jak poprawi się jakość cery.

Peelingi maja wiele odsłon. Uwielbiam te na oleistej bazie, dzięki czemu skora nie jest zmaltretowana po jego użyciu a wręcz nabiera blasku, sprężystości. Kolejnym moim hitem są chusteczki złuszczające, uwielbiam te mocno „zdzierające” martwy naskórek, są idealne po mocniejszym makijażu, kiedy chce mieć poczucie, ze dokładnie oczyściłam pory. Najlepsze są te z zawartością aktywnego węgla, który dodatkowo oczyszcza. Wśród Polek najwięcej jest fanek peelingów enzymatycznych. Myślę, że to wynika z mitu o tym, ze peelingi z drobinką podrażniają skórę. Enzymy działają bardziej w sposób chemiczny niż mechaniczny na naskórek i są polecane przy bardzo wrażliwych cerach. Ostatnio popularne staja się tez peelingi kwasowe do stosowania w domowym zaciszu, tu musimy uważać, gdyż niektóre cery mogą reagować zaczerwienieniem lub pieczeniem za to efekty są świetne.

Zimą warto tez skusić się na peelingi kwasowe, oczywiście wykonane przez profesjonalna kosmetyczkę. Najpopularniejszy jest migdałowy, glikolowy oraz salicylowy. Taki peeling chemiczny nie tylko doskonale radzi sobie z martwym naskórkiem, ale i wygładzą drobne zmarszczki, czy usuwa przebarwienia i blizny. Dlaczego warto zrobić jeden z kwasów zimą? Po pierwsze skora w tym okresie szybciej się zregeneruje. Po drugie narażamy się na mniejsze promieniowanie UVA i UVB, o ile tak jak teraz nie ma typowo śnieżnej pogody.

Dogłębne nawilżanie

Krem na zimę to bardzo ważna sprawa. Założę się, ze większość z Was stosuje ten sam na cały rok. A to błąd.

Dlaczego? Otóż w zimę musimy bardzo uważać na to, co zawiera krem. Musimy unikać przede wszystkim wody a ta jest w wielu kosmetykach pielęgnujących. Wyobraźcie sobie co dzieje się ze skora, kiedy nakładamy na nią taka warstwę wody i wystawiamy na ujemna temperaturę. W efekcie mamy popękane naczynka, podrażnioną cerę i zaczerwienienie. Wiemy już czego unikać a zatem co powinien zawierać krem na zimę? Przede wszystkim filtry, ale o tym za chwile. Świetnym składnikiem jest także kwas hialuronowy, który ochroni nasza skore przed utrata wody.

Idealnie, jeśli kosmetyk zawiera oleje: otulają twarz niczym woalka i chronią przed czynnikami zewnętrznymi. Witaminy tez mile widziane, przede wszystkim A i E odpowiadające za nawilżenie a także jędrność, ale w okresie zimowym fajnie jest tez zastosować witaminę C, aby pozbyć się przebarwień i rozjaśnić cerę.

Ochrona przeciwsłoneczna

To nie żart, nie tylko w lato należy chronić się przed promieniowaniem UVA i UVB. Zima jest pod tym względem naprawdę zdradliwa.

Przede wszystkim trzeba uważać, kiedy jest dużo śniegu. Ten odbija mocno promieniowanie, wprost na nasza twarz. Dlatego na stoku, czy podczas górskich wycieczek mocno zabezpiecz się przed słońcem. Zastosuj najlepiej filtr 50. Nieczęsto występuje w kremach, raczej jako osobny filtr tzw. miejski. Do standardowych warunkowa spokojnie wystarczy SPF 25 lub SPF 30. Obecnie producenci kosmetyków bardzo zwracają na to uwagę, dlatego filtry pojawiają się nawet w produktach do makijażu. Im więcej ochrony tym lepiej.

Przywiązujecie wagę do pielęgnacji zimowej? Odpowiadacie na potrzeby Waszej cery?

Pamiętajcie o trzech krokach: złuszczanie, nawilżanie i ochrona przeciwsłoneczna. Jeszce mi za to podziękujecie :)

Średnia

5.0

Oceń mój artykuł

Zobacz także

05 wrzesień 2018
12 styczeń 2020

Komentarze